Jestem złym człowiekiem. Gadam, co bym zrobiła w różnych sytuacjach, a jak przyjdzie co do czego to dupa. Stoję dziś pod wileniakiem i czekam na autobus. Tam jest zawsze dużo różnych ludzi: alkoholików, bezdomnych, grajków ulicznych, trochę patologii. Podchodzi do mnie wysoki, przyjemny na twarzy młody mężczyzna, porządnie ubrany i mówi, że jest bezdomny i zbiera pieniądze na jedzenie i nocleg. Ponieważ nigdy nie mam przy sobie kasy powiedziałam, że niestety nie pomogę bo nie mam gotówki. Przeprosił i poszedł dalej. Podchodził do wszystkich ludzi na przystanku i każdemu mówił to samo. Czasem dostał jakiś drobniak. Nie mówił jęcząco-proszącym głosem, nie wdzięczył się, nie śmierdział alkoholem. Po prostu mówił jak mantrę. W pierwszym odruchu pomyślałam, że go zabiorę na zakupy i kupię mu jedzenie. Potem, że mogę mu też kupić obiad. A potem jak ta durna zaczęłam kombinować, że to może jakiś wariat i mnie na przykład dźgnie nożem, że może to jakaś akcja społeczna i pomagając wyjdę na ...
Posty
Wyświetlanie postów z styczeń, 2019
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Hm. Czekam, aż wrócę do stanu fabrycznego. Miałam taką wizję pozytywną, że tuż po chemii zacznę się regenerować i zdrowieć w tempie wybitnym i szybko wrócę do normy i wszystko będzie jak dawniej. A tu figa z makiem czyli przysłowiowa dupa. Chudnięcie mi idzie opornie, włosy odrastają baaaaaardzo wolno, brwi też, rzęsy chyba zapomniały, że mają odrosnąć. A do kompletu mam neuropatię czyli popaliło mi końcówki nerwowe w palcach i od kilku tygodni mnie mrowią albo tracę czucie. Niby wiedziałam, że tak będzie ale zawsze jest nadzieja, że mnie to może ominie. Nie omija. Palce stóp co wieczór mnie bolą a moje wypielęgnowane i śliczne paznokietki wyglądają....już nie tak ładnie. Dziś miałam drugą radioterapię. W Sylwestra pierwszą. Takie fajne zakończenie roku. I rozpoczęcie. Zatem dziś po raz drugi przyatakowałam wielki zderzacz hadronowy na Wołoskiej. Ciekawe, że technicy radioterapii to chyba w większości młodzi i bardzo sympatyczni panowie. Dziewczyny przemiłe też są ale jakby mni...